67 Multimedia, aplikacje na telefon, kursy online youtube.com/user/freejapaneselessons3 ‐ Nihongomori (Las japońskiego) to jeden z najlepszych kanałów na YT z lekcjami japońskiego. Książki, magazyny, prasa Do 2006 wydawany był świetny magazyn „Nihongo Journal” dla uczących się japońskiego na świecie. Blogi, kanały youtube, portale www Na Twitterze proponuję śledzenie m.in. @tofugu @textfugu @joyokanji @Learnjapanese10 Radio, tv, muzyka, gry, filmy Muzyka – rozstrzał gustów i propozycji jest spory. Mnie podobają się: wokalistka Takeuchi Mariya (Jpop), grupa Chemistry, grupa Spitz MOJE ULUBIONE SŁOWO OBCYM JĘZYKU TO: 憂国 ‘yūkoku’ To słowo japońskie stanowi tytuł bardzo znanego opowiadania Mishimy Yukio (na polski przetłumaczono „Umiłowanie Ojczyzny”), stanowiącego apoteozę rytualnego samobójstwa, seppuku. Kłopot w tym, że po japońsku istnieje również słowo 愛国 ‘aikoku’, które wiernie odpowiada naszemu ‘patriotyzmowi’. Przytoczone przeze mnie słowo niesie ze sobą posmak troski o Ojczyznę (również małą, lokalną Ojczyznę), która ginie, w której upadło morale, odchodzą stare ideały – taka nuta walenrodowska pobrzmiewa w tym, w sumie nieprzetłumaczalnym słowie. MOJA JĘZYKOWA ZMORA TO: Moją zmorą językową odnośnie japońskiego są onomatopeje, wyrazy dźwiękonaśladowcze. Nigdy nie byłem jakimś specjalnie zagorzałym fanem komiksów i zupełnie nie zwracałem uwagi na wszelkie ‘wziuuuu’, ‘wrrr’, ‘ehm ehm’, czy tym podobne. A po japońsku – według największych słowników – jest tego ‘paskudztwa’ ponad 6 tysięcy. Podstawowe kilkadziesiąt znam, natomiast cała reszta … po prostu nie trzyma mi się mózgu. 3 RZECZY, KTÓRE ZABRAŁBYM NA BEZLUDNĄ WYSPĘ... Saperkę, kompas, może flarę, by wołać o ratunek. Do przyjemności intelektualnych wystarczyłaby mi zawartość mojego mózgu Możesz nauczyć się każdego języka, to naprawdę nie jest trudne – wystarczy tylko, że pokochasz tę kulturę, spróbujesz zrozumieć ludzi mówiących tym językiem, spojrzysz ich oczami na świat. Czytaj więcej na blogu Krzysztofa >>>
RkJQdWJsaXNoZXIy NTYyNTU=