How to learn language guide

54  naukę mówienia  czytać słowa, zdania i teksty na głos  powtarzać usłyszane słowa i zdania ze zwróceniem szczególnej uwagi na odwzorowanie szczegółów  nie bać się otworzyć ust. Przełamanie barier i strachu to ogromny krok naprzód  naukę czytania  należy czytać teksty dopasowane do naszego poziomu, zbyt łatwe nas zanudzą, a zbyt trudne zniechęcą  trzeba pamiętać o tym, że nie samo czytanie jest najważniejsze. Przeczytany tekst trzeba rozumieć, warto jest więc robić ćwiczenia do tekstu (jeżeli takie pod tekstem są) lub chociażby omawiać tekst, streszczać w rozmowie z kimś np. nauczycielem, jeżeli oczywiście nasz poziom na to pozwala  wcześniejsze wysłuchanie nagrania tekstu. Dzięki temu poznajemy już jego ogólny sens, intonację poszczególnych zdań itp. Tutaj możemy wybrać jedną z następujących metod: włączamy nagranie tekstu i słuchamy bez patrzenia na transkrypcję lub łączymy obydwie sprawności. Na blogu polecam takie właśnie działanie, gdy zamieszczam teksty z nagraniem NAJBARDZIEJ EFEKTYWNA METODA NAUKI: Najszybszej metody nie znam, wiele zależy od samego ucznia oraz jego zaangażowania, więc tu się nie wypowiem, najbardziej kreatywnej jeszcze nie poznałem, bo uczniowie nadal mnie zaskakują i pokazują coś, czego wcześniej nie widziałem, skupię się więc na metodach najbardziej efektywnych. Uwaga, powtórzę się: “Übung macht den Meister!”. Ćwiczenie jest najważniejsze, powtórki, praktyczne użycie języka. Nauką samej teorii nie opanujemy niemieckiego. Bardzo efektywny jest też umiar. Wiele osób zaczyna się we wszystkim gubić, gdy tzw. pomocy naukowych jest zbyt wiele. Zaczyna się niewinnie: jakiś mały samouczek albo rozmówki, zaraz dochodzi do tego jakieś repetytorium gramatyczne, później jeszcze leksykalne, a później jeszcze 2 inne, bo kolega/koleżanka mówi, że też ma. A do tego jeszcze blogi i strony, na których nieraz samozwańczy specjaliści doradzają, co by tu jeszcze dokupić albo tłumaczą zagadnienia gramatyczne, o których nie mają pojęcia. Potem jeszcze... Widzicie już, o co mi chodzi? Więc tak: najpierw myślimy, planujemy, potem zabieramy się za naukę. METODY NAUKI, KTÓRĄ ODRADZAM: Wkuwanie na pamięć całych dialogów i tekstów jest jedną z najbardziej bezsensownych metod nauki, z jakimi się dotychczas spotkałem, mimo to wielu nauczycieli nadal wymaga tego regularnie od swoich uczniów. Uczeń zapamiętuje tekst, ale tak naprawdę go nie rozumie i nie widzi zależności występujących pomiędzy jego poszczególnymi elementami. Duży błąd popełniają osoby uczące się języka samodzielnie. Sięgają po wszystkie możliwe źródła wiedzy: samouczki, podręczniki, słowniki, programy multimedialne. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby podręcznik był jeden, a nie np. trzy i to na nieodpowiednio dobranym poziomie. Należy pamiętać o tym, że podręczniki napisano do pracy na kursach i w szkołach, nie są to samouczki do pracy własnej. Samouk do końca życia. To kolejna i ostatnia już metoda nauki, którą odradzam. Owszem, nauka samodzielna ma wiele zalet: jest przede wszystkim tania (ponosimy jedynie koszt materiałów) i pozwala na bardzo elastyczne ułożenie sobie planu nauki. Z drugiej strony przychodzi jednak czas, gdy nie dajemy rady znaleźć samodzielnie odpowiedzi na wszystkie nurtujące nas pytania. Nie będziemy po prostu wiedzieli, od czego zacząć szukanie i po jakie źródło sięgnąć. A co z nauką poprawnej wymowy? Samo słuchanie i powtarzanie słówek i zdań nie da przecież takich efektów, jak praca z doświadczonym lektorem.

RkJQdWJsaXNoZXIy NTYyNTU=