24 Patrycja Rzeszowska ∙ wszystko‐co‐francuskie.blogspot.com ∙ język francuski Moje TOP 3 artykuły: Sztuka myślenia po francusku Nauka języków obcych w polskiej szkole O błędach beznadziejnych, których nie warto powtarzać O mnie: Studentka pierwszego roku filologii francuskiej Uniwersytetu Jagiellońskiego, na blogu Marcelle, a w życiu codziennym po prostu Patrycja. Jestem autorką bloga "Wszystko co francuskie" i robię to z pasji. Kierunek studiów to zdecydowanie mój świadomy wybór, ponieważ w życiu chcę robić to co lubię ‐ zajmować się językiem francuskim. Bardzo szanuję osoby, które w swoich wyborach kierują się swoimi zainteresowaniami i nie ulegają presji innych. Niezwykle cenię profesjonalizm w danej dziedzinie i do tego dążę. Mam wiele pomysłów na siebie i planów z językiem związanych. Wiem co chcę osiągnąć, a mój blog jest dla mnie niezwykłą motywacją do tego by dawać z siebie jeszcze więcej. Mam wspaniałych wrażliwych czytelników którzy dają mi siłę do tego aby nie przestawać realizować się w dziedzinie którą wybrałam. Życie z pasją, którą mogę dzielić się z innymi to powód do szczęścia ‐ tego życzę wszystkim:) Lubię uczyć się języków obcych, ale zawsze stawiam na jakość a nigdy na ilość. Uważam że sztuką jest posługiwanie się jednym językiem, ale w sposób biegły, ponieważ z własnego doświadczenia wiem ile kosztuje to pracy. Imponują mi osoby znające gramatykę i dbające o czystość języka. Obecnie posługuję się dwoma ‐ angielskim i francuskim. W 3 gimnazjum zostałam laureatką Wojewódzkiego Konkursu Przedmiotowego z Języka Angielskiego, w pierwszej liceum zdałam egzamin FCE. Naukę języka francuskiego rozpoczęłam zupełnie przez przypadek, a dopiero po dwóch latach nauki zaczęłam się do niego przekonywać. Jest to język który zawsze będzie mi najbliższy i pozostanie na pierwszym miejscu jednak w przyszłości chciałabym poznać także język włoski i rosyjski. MOJE TRIKI & NAJLEPSZE SPOSOBY NA: naukę słówek nowe słówka wypisuję i dzielę ze względu na rodzaj (kiedy są do rzeczowniki) lub grupuję je tematycznie. Czytam przed snem i tak przez kilka dni. Zawsze działa! zakładam zeszyt w którym zapisuję nowe słówka. Ale to nie zwykły zeszyt ! Musi zachęcać mnie do tego by po niego sięgnąć, dlatego zwykle ozdabiam go sama, albo wybieram przyjazne dla oka okładki:) używam samoprzylepnych karteczek, na których umieszczam słówka, które mam za zadanie opanować. Przyklejam je w miejscach w których najczęściej przebywam i czytając je za każdym razem zapamiętuję
RkJQdWJsaXNoZXIy NTYyNTU=